Kiedy chcesz się zmotywować, czytasz ważne cytaty i próbujesz zainspirować się światem zewnętrznym. Ludźmi, książkami, osiągnięciami techniki czy innymi ważnymi dla ludzkości wydarzeniami. Tymczasem motywacja to tylko krótki pik. Wystarcza na naprawdę niedługo. Czym jest głaskologia, czy umiesz dolewać czekolady? Dlaczego wysokie poczucie własnej wartości to bardzo niewiele dla osiągania sukcesów. A może chcesz poznać nowatorskie sposoby na rekrutowanie pracowników?

O tych i jeszcze wielu, wielu innych arcyciekawych kwestiach rozmawiam z nietuzinkowym autorem Miłoszem Brzezińskim, który napisał dwie kluczowe dla mnie (a mam nadzieję, że już wkrótce również dla Ciebie) książki: „Głaskologia” i „Wy Wszyscy Moi Ja”.

Miłosza znajdziesz:

http://www.miloszbrzezinski.pl/

FACEBOOK – MIŁOSZ BRZEZIŃSKI

 


WOLISZ CZYTAĆ?

 

Miłosz Brzeziński – autor książek o efektywności osobistej. Jego książki „mówią, jak żyć”, przywracają jakość literaturze popularnonaukowej. Opiera się na wynikach badań, konkretach.

Książka „Głaskologia” zmienia myślenie o tematach, które Ci się „wydają”. Mówi o tym, jak chwalić i motywować ludzi.

PIENIĄDZE A EMPATIA

Niestety badania wykazują, że im więcej pieniędzy mamy, tym bardziej mamy w nosie innych.

Im droższym autem jedzie kierowca, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że zatrzyma się na pasach.

SZYMPANS I PSZCZOŁA

Wielu ludzi uważa, że są samowystarczalni. Wszystko zrobią sami lepiej, sami się pochwalą, nie potrzebują uznania czy wsparcia innych. To błędne przekonanie. Oczywiście, jesteśmy szympansami, ale jesteśmy też pszczołami. Żyjemy wśród wielu ludzi i ich zdanie wpływa na nasz nastrój. Po prostu lepiej się czujemy, gdy nas pochwalą.

SAVOIR-VIVRE

To pewnego rodzaju nakładka na nasze zachowanie, intuicje. To właśnie ona każe się rozglądać w jakiej sytuacji są ludzie wokół nas. Savoir-vivre odpowiada na pytania: kogo zaprosić, kto komu podaje rękę, kogo przeprosić. Przez savoir-vivre często nie zastanawiamy się nad tym, czy mamy ochotę coś zrobić, po prostu robimy to, bo wiemy, że tak trzeba.

CHWALIMY CZY MYŚLIMY

Często samo myślenie o tym, że kogoś lubimy, że doceniamy jego pracę powoduje, że mu tego nie mówimy. Zadowala nas sama myśl o tym. A nie o to chodzi.

PRZEREKLAMOWANE MYŚLENIE

Tak, to nie żart. W dzisiejszych czasach bardzo doceniamy myślenie, niestety, jest ono troszkę „przereklamowane”. Często nas zwodzi, bo choć potrafimy wymyślić różne logiczne argumenty, to czasem trzeba wybrać, czy chcemy „mieć racje czy przyjaciół”.

MIŁOŚĆ TO CZASOWNIK

W Ameryce mówi się, że „kochanie” to czasownik, a więc oznacza robienie czegoś. Należy więc mówić o tym, że zauważamy ich trud, starania. Nawet jeśli są to rzeczy oczywiste. Nie możemy tylko o tym myśleć, ale również o tym mówić.

WKŁAD

Dostrzeganie czyjegoś wkładu jest kluczowe. To, że robimy coś przez np. 15 lat, powoduje, że czynności te stają się transparentne, oczywiste. Ale to przecież nie oznacza, że nie wkładamy w nie wysiłku. Warto więc doceniać czyjś wkład i mówić mu o tym, że to widzimy. Dzięki temu ludzie dookoła nas funkcjonują lepiej, a to sprawia, że my również czujemy się lepiej.

PODAJ RĘKĘ

Dużo osób chce być po prostu najlepsza. To sprawia, że czasem odstajemy od reszty otoczenia. Wtedy inni to zauważają i często po prostu bardziej nas wszystkim obciążają, bo dostrzegają, że ktoś zrobi to lepiej. Wtedy nasze bycie najlepszym trochę zaczyna ciążyć. Warto więc wyciągnąć rękę do ludzi z naszego otoczenia, aby oni też byli trochę lepsi. Dzięki temu my sami będziemy mieć lepiej, ponieważ nasze otoczenie będzie lepsze.

MOTYWOWANIE PRACOWNIKÓW

Pracodawcy nie chcą chwalić swoich pracowników. Uważają, że jeśli pracownik robi to, co należy do jego obowiązków, to za co go chwalić. Dodatkowo boją się, że przez ciągłe chwalenie pracownik osiądzie na laurach i woda sodowa uderzy mu do głowy, a przecież robi tylko to, co musi.

Obawiają się, że często chwalony pracownik upomni się o dodatkowe pieniądze, bo przecież ma do tego powody. Jest to myślenie intuicyjne i mylne.

Badania pokazują jednak coś całkowicie odwrotnego. Osoba doceniana, często chwalona, dopieszczona emocjonalnie, pracuje za mniejsze kwoty. Motywacja wtedy nie jest tylko motywacja finansową.

Oczywiście, nie należy przesadzać z chwaleniem. Z badań wynika, że osoby, które ciągle nas chwalą tracą w naszych oczach. Często uważamy je nawet za „ułomne”.

WYPŁATA A KREATYWNOŚĆ

Jeśli pracownicy nie muszą martwić się, czy starczy im pieniędzy do końca miesiąca, to zaczynają być bardziej kreatywni, bardziej interesują się tym, co dzieje się w firmie.

Co ciekawe, osoby, które zarabiają bardzo dużo, przestają być kreatywne. Jednak w pracach, które nie wymagają kreatywności wizja wyższych zarobków powoduje efektywniejszą pracę.

Nie możemy jednak manipulować wypłatami tak, jak nam się podoba.

MOTYWACJA TRWA CHWILĘ

Fajnie jest być zmotywowanym, pełnym energii, zapału. Jednak pewnie wiesz, że to trwa tylko chwilę. Na początku nie śpisz po nocach, tak jesteś zapalona danym pomysłem. Po kilku dniach jednak zauważasz, że twoja motywacja maleje, nie jesteś już tak pozytywnie nastawiona. Dlaczego? Ponieważ motywacja trwa krótko i jest to potrzebne organizmowi. Inaczej nie dałby rady działać w takiej dawce endorfin cały czas. Nie wytrzymalibyśmy tego również nerwowo. Nie możemy działać w ciągłym napięciu.

WYTRWAŁOŚĆ LEPSZA OD MOTYWACJI

Skoro motywacja trwa tylko chwile, jest naszym „zapłonem”, to należy ją wykorzystać w 100%. Jednak potem ważniejsza jest wytrwałość. To ona sprawia, że realizujemy zadania do końca, że osiągamy to, do czego byliśmy zmotywowani. Nie należy więc zakładać, że przez cały czas będziemy czuć się tak wspaniale, jak wtedy, gdy jesteśmy zmotywowani. To wytrwałość sprawia, że wiemy, że musimy wstać i robić swoje.

ZESTAW GENETYCZNY

Każdy człowiek ma swój zestaw genetyczny. Niektórych ludzi po prostu nie da się zmotywować. Nie widzą sensu w robieniu czegoś, mimo, że inna osoba jest tym zachwycona. Po prostu pewne osoby nie zrobią niektórych rzeczy, chociaż nie wiem, jakbyśmy starli się je zmotywować. Wynika to z ich osobowości lub po prostu z tego, że nie chcą. Nie ma możliwości, żeby każdy „dawał radę”.

WOLNA WOLA

Czy istnieje wolna wola? Większość twierdzi, że tak, jednak pojawiają się głosy, że to okoliczności, procesy chemiczne powodują, że robimy pewne rzeczy.

NIEDOSKONAŁY CZŁOWIEK

Religia pokazuje, że człowiek jest niedoskonały. Nie wie wszystkiego, nie umie i nigdy nie będzie wiedział. Nie może być po prostu w całości perfekcyjny. Dlatego często pokazuje, jak kochać, jak żyć i umierać. Nauka nowożytna jest zdania, że to wszystko człowiek wie, dlatego musi się uczyć innych rzeczy, z którymi się nie rodzi, jak wiedza ekonomiczna czy biologiczna. Nie jest to do końca prawda. Człowiek nie jest doskonały, często nie wie właśnie „jak żyć”.

ETOS PRACY

Kogo można zmotywować? Tylko osobę, która tego chce. Która po prostu pracuje, wykonuje swoje obowiązki na co najmniej dostatecznym poziomie. Wtedy możemy motywować tę osobę, aby działała na czwórkę lub piątkę. Nie da się zmotywować do lepszego działania osób, którym po prostu nie chce się działać na jakimkolwiek poziomie. Osoby, która nie posiada etosu pracy po prostu nie da się zmotywować i nie należy tego robić na siłę, ponieważ szkoda czasu i pieniędzy.

DOBÓR LUDZI DO PRACY

Czy należy wybierać intuicyjne? Jak dobierać ludzi, by zespół dobrze funkcjonował? Na pewno nie należy układać zespołu z samych najlepszych osób, bo wtedy automatycznie nikt nie jest najlepszy. Nie można też chwalić tylko swoich najlepszych pracowników, bo wtedy osoby, które wykonują swoje obowiązki tylko poprawnie, mogą się zdemotywować.

SPOSOBY REKRUTACJI

Narzędzia do rekrutacji pracowników są wręcz ułomne i nie do końca wiadomo, co one mierzą. Nasza intuicja zawodzi nas jeszcze bardziej niż narzędzia rekrutacyjne. Dodatkowo kandydaci są coraz bardziej świadomi różnych chwytów, które stosuje się podczas rekrutacji, dlatego często nie dają się na nie złapać. Rośnie również wiedza o tym, jak się zaprezentować, dlatego ludzie po prostu często potrafią się sprzedać, zaprezentować siebie jako inną osobę, niż tą, którą są w rzeczywistości. Mówią to co trzeba, a nie to co myślą i co chcą. To wszystko powoduje, że nie jesteśmy w stanie wybrać najlepszych osób, jednak możemy odsiać te osoby, które na pewno się nie nadają.

Po wstępnej selekcji osób, warto wybranym kandydatom dać takie zadania, jakie będą realizować w trakcie pracy. Dzięki temu doświadczą, czy taka praca, w danej firmie i środowisku im odpowiada.

Kolejny sposób rekrutacji pracowników to wybranie pracowników i „zmęczenie ich”. Na przykład zabranie na wycieczkę, w długą, męczącą podróż. Jeśli dana osoba zachowuje się po prostu dobrze, nawet w sytuacjach stresowych czy męczących i dobrze się z nią czujemy, to prawdopodobnie będzie to dobry pracownik dla nas.

Następny sposób to zaangażowanie w rekrutacje naszego obecnego zespołu. Warto zapytać się jak osoby z którymi pracujemy odbierają kandydata. Dzięki temu zespół jest w stanie ocenić, czy z daną osobą będzie mu się dobrze pracowało.

PRACOWNIK UZUPEŁNIA TWOJE BRAKI

Podczas rekrutacji warto wybierać osoby, które mają umiejętności jakich ty nie posiadasz. Dzięki temu doskonale Cię uzupełnią. Nie warto szukać osób podobnych sobie, o dokładnie takich samych zdolnościach i wiedzy. Choć nie tylko o wiedzę tu chodzi, a także o charakter. Jeśli jesteś bałaganiarzem i nie ogarniasz spraw papierkowych, to warto zatrudnić taką osobę, która jest porządna i poukładana. Dwóch bałaganiarzy wprowadziłoby totalny chaos i dezorganizacje.

Jeśli ktoś myśli dokładnie tak jak my, to w momentach, gdy my mamy problem, druga osoba też go ma i wtedy nie ma komu rozwiązać tego problemu, nie ma kogo się poradzić. Oczywiście należy dobierać takie osoby, które się różnią, ale są w stanie się porozumieć, ponieważ ciągłe kłótnie i konflikty nie stworzą niczego dobrego.

ZARZĄDZANIE ENERGIĄ

Zarządzie sobą w czasie nie jest aż tak ważne jak zarządzanie swoją energią. Wykorzystuj swoją energię wtedy, kiedy ona jest, a nie zmuszaj się na siłę robić czegoś, na co w danym momencie nie masz energii. Jeśli jesteś sową i najwięcej energii masz w nocy, to nie przestawiaj się na siłę na skowronka i wstawaj o 6 rano. Człowiek jest produktywny tylko przez bardzo małą część dnia.

Nie jest prawdą, że mamy cały dzień na robienie super rzeczy przy pełnej produktywności.

Istnieją badania, które udowadniają, że najbardziej efektywni jesteśmy od godziny 9 do godziny 11. Potem robimy się głodni i nasza efektywność spada. Po prostu najwięcej mocy mamy do pory obiadowej, potem działamy, ale nasze działania nie są już tak dobre.

OTOCZENIE

Kolejny raz warto podkreślić, jak duży wpływ ma otoczenie, w którym żyjemy. Prosty przykład – jeśli nasz mąż jest chory, to my też jesteśmy trochę chore. Jeśli naszemu dziecku się nie powodzi, to my też jesteśmy z tego powodu smutne. Otoczenie społeczne jest częścią nas. Podobnie jest z otoczeniem fizycznym, nie możemy dobrze pracować w hałasie, ponieważ wtedy wydajemy więcej kalorii na to, żeby się skupić niż osoba, która pracuje w ciszy. Po prostu nie można byle gdzie zrobić czegoś wyjątkowego. Warto więc postarać się trochę, by ludziom w naszym otoczeniu żyło się lepiej, wtedy ono nam się odwdzięczy.

OPEN SPACE

Znana metoda organizacji przestrzeni pracy, która jednak po badaniach okazała się najgorszym z możliwych sposobów. Powoduje trwały uszczerbek w psychice. Ludzie pracujący w open space często mają migreny, są nieefektywni, nie mogą się skupić. To pokazuje, jak bardzo otoczenie wpływa na nas i nasze funkcjonowanie.

„POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI NIE WPŁYWA NA SUKCES”

Jest ono wskaźnikiem, ale o niczym nie decyduje. Poczucie własnej wartości jest wynikiem wielu czynników składowych. Samo afirmowanie siebie niewiele nam daje, nie sprawia, że nagle działamy lepiej. Co więcej, dostrzeganie braków u siebie jest bardziej efektywne, ponieważ wtedy podejmujemy działania by te braki zapełnić, uczymy się nowych rzeczy, robimy coś.

W momencie, gdy mówimy sobie, że jesteśmy doskonali i znamy swoja wartość osiadamy na laurach.

Silne poczucie własnej wartości często ociera się o narcyzm, a to nie jest już dobre. Narcyzm niestety objawia się agresją.

Należy więc zabrać się do pracy, a nie codziennie stawać przed lustrem i mówić sobie, że nic nie musimy, bo jesteśmy wyjątkowi.

 

.